Rybnik. Poszukiwana 18-latka z Warszawy odnalazła się w... dworcowej windzie

Podczas wstępnej identyfikacji ustalono, że 18-latka była poszukiwana przez warszawskich policjantów jako osoba zaginiona. To kolejny epizod w jej burzliwej historii – młoda kobieta wielokrotnie uciekała z domu rodzinnego, co spowodowało, że jej zaginięcie zostało zgłoszone na terenie Warszawy. Mimo początkowych obaw pomoc pogotowia ratunkowego nie była potrzebna, a kobieta była na tyle przytomna, by mogła zostać przewieziona do izby wytrzeźwień.

Rzeczniczka rybnickiej policji, asp. szt. Bogusława Kobeszko, potwierdziła, że 18-latka była znana służbom ze swoich wcześniejszych prób ucieczki. Jej sprawa zostanie teraz skierowana do odpowiednich instytucji, które podejmą dalsze kroki w celu zapewnienia jej bezpieczeństwa i wsparcia. Policja apeluje do rodzin osób zaginionych, by nie zwlekały z kontaktowaniem się ze służbami w przypadku jakichkolwiek podejrzeń o możliwą ucieczkę lub zaginięcie, ponieważ szybka reakcja może być kluczowa w tego typu sytuacjach.

Incydent na dworcu PKP w Rybniku podkreśla, jak istotne jest czujność i szybkie reagowanie zarówno służb, jak i osób postronnych, które mogą przyczynić się do odnalezienia zaginionych osób. W tym przypadku szybkie działanie funkcjonariuszy SOK pozwoliło na zidentyfikowanie kobiety i zapewnienie jej niezbędnej pomocy.

Trwają dalsze ustalenia w tej sprawie, a młoda kobieta zostanie przekazana pod opiekę odpowiednich służb, które pomogą jej w dalszych krokach i być może zapobiegną kolejnym incydentom w przyszłości.