Sport | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Sezon na start! Bike Atelier MTB Maraton ruszył w Rybniku [FOTO]
Dziś w Rybniku ruszył nowy sezon Bike Atelier MTB Maratonu, jednej z najpopularniejszych serii maratonów rowerowych w Polsce. Na wyścig zarejestrowało się ponad 1000 zawodników i zawodniczek. Czekała na nich stosunkowo łatwa i szybka trasa, bez wielkich utrudnień technicznych, w sam raz na początek sezonu. Mogli wybrać albo 28-km dystans Hobby/Family, albo 62-km dystans Pro.
Bike Atelier MTB Maraton 2019 to aż dwanaście wyścigów, o dwa więcej niż w poprzednim roku. W Rybniku rozpocznie się jego piąty sezon. – Gdy wspominam jego początki, widzę, jak długą drogę przeszliśmy do miejsca, w którym obecnie jesteśmy – mówi Dariusz Leśniewski, organizator serii. Cykl maratonów MTB na południu Polski z roku na rok zyskuje coraz większe grono startujących. Na trzecim miejscu pod względem najchętniej wybieranego cyklu maratonów MTB w sezonie 2018 wskazali go w corocznej ankiecie czytelnicy jednego z rowerowych portali. Organizatorzy maratonu z roku na rok stawiają sobie poprzeczkę coraz wyżej. – Przeprowadziliśmy ankietę wśród naszych uczestników, wyciągnęliśmy wiele wniosków i nasz maraton będzie w tym roku jeszcze lepszy niż wcześniej – zapewnia Dariusz Leśniewski.
Zapewnienia organizatorów przekładają się na konkretne rozwiązania. Jednym z najważniejszych jest większa dbałość o zasady fair play, która powinna być odczuwalna nawet wśród wyścigów na dystansie Family. Powinno być także bezpieczniej. – Wprowadzamy dwa sektory startowe na dystansie Family. Młodsze dzieci wystartują później, żeby mogły swobodnie rywalizować bez nerwowych sytuacji – zapowiada Grzegorz Smaczyński. – Będzie też więcej wolontariuszy i lepsze oznaczenie tras – dodaje. Organizatorzy Bike Atelier MTB Maratonu stawiają także na większą dbałość o naturę. – Na bufetach będą kubeczki zamiast butelek z wodą, żeby plastik nie lądował później na trasie. Gdy zawodnicy wypiją zawartość kubka, od razu go wyrzucą, a my będziemy go mogli sprzątnąć – tłumaczy Smaczyński. Prosi, aby wszystkie śmieci, np. po batonach czy żelach energetycznych, wyrzucać właśnie w strefie bufetu, co pozwoli łatwo je uprzątnąć obsłudze maratonu.
Inną zmianą na korzyść startujących w BAM będzie w tym roku większy wybór posiłków po wyścigu. – Nowa firma cateringowa zapewni dwa obiady do wyboru, z mięsem i bez, a także spory wybór posiłków do zakupu – mówi Grzegorz Smaczyński. Zapowiada również więcej atrakcji dla dzieci, m.in. dmuchańce i zjeżdżalnię, a także animacje przygotowane przez sponsorów. Organizatorzy wprowadzili również ułatwienia dotyczące rejestracji drużyn (kody rabatowe do wykorzystania). Dodatkowo w Rybniku Cyclewash Polska zapewni darmowe profesjonalne mycie, suszenie i smarowanie rowerów po wyścigu. Znając uczestników Bike Atelier MTB Maratonu, można być spokojnym o to, że na starcie w Rybniku i rowery, i oni będą świetnie przygotowani. – Z pewnością będzie można podziwiać efekty zimowych treningów, ale także ci, którzy nie przejechali jeszcze w tym roku zbyt wielu kilometrów, będą mile widziani – uśmiecha się Grzegorz Smaczyński. – Żaden trening nie zastąpi wyścigu, dlatego nawet jeśli nie zamierzacie walczyć o zwycięstwo, możecie spędzić dobrą niedzielę w Rybniku.
bikeateliermaraton.pl, fot. GWStudio
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |