Oto najszybsi rybniczanie

Start i meta VII rybnickiego Biegu Barbórkoweg mieściły się przy Centrum Rekreacji i Rehabilitacji "Bushido". W samo południe wystartowało stamtąd 363 zawodników. Najwięcej biegaczy było z naszego regionu, ale nie brakowało też zawodników z Krakowa czy Brzegu albo reprezentantów Ukrainy, Białorusi i Czech.

Uczestnicy musieli przebiec 10 kilometrów. Chwalili trasę, która wiodła między innymi przez rybnicki rynek. Podkreślali jednak, że nie była ona prosta, bo nie brakowało podbiegów. Swoje robiła też wietrzna pogoda. - Dobrze przygotowana i świetnie zabezpieczona trasa. Służby porządkowe i organizatorzy stanęli na wysokości zadania – podkreślał Andrzej Wójtowicz z Kietrza. - Szkoda tylko, że nie każdy uczestnik dostał pamiątkowy medal, bo był limit – żałował zawodnik KS Gryf.

Zwycięzcą biegu okazał się Arkadiusz Gardzielewski (WKS Śląska 4RUN.PL) z Rzeżęcina, który pokonał dystans 10 kilometrów w 30 min i 10 s. Drugi był Vitaliy Shafar (Achiles Leszno) z Ukrainy, a trzeci Piotr Pałka (KS Piętka Katowice) z Olsztyna.

W klasyfikacji generalnej kobiet pierwsze miejsce zajęła Wioletta Frankiewicz z Krzeszowic, drugie Aleksandra Duliba z Białorusi, a trzecie Agnieszka Gortel ( TS AKS Chorzów) z Chorzowa.

Wśród rybniczan najlepszy czas zanotował Marcin Ciepłak (Chemika Rybnik). Na drugiej pozycji uplasował się Tomasz Ciepłak (Chemika Rybnik), a na trzeciej Dawid Malina.

Najszybszą zawodniczką z Rybnika była Ewa Fliegert (Chemika Rybnik). Drugie miejsce należało do Bogdany Ciepłak (Chemika Rybnik), a trzecie do Agaty Pawtel. - Trenujemy razem. Zazwyczaj biegamy trzy, cztery razy w tygodniu – mówią Ewa Fliegert  i Agata Pawtel. - W Rybniku nie brakuje miejsc, gdzie można biegać – zapewniają i jako przykład podają ścieżki w lesie. - Chociażby za Rudą – puentują.

Organizatorami biegu byli: Centrum Rekreacji i Rehabilitacji „BUSHIDO”, Maciej Ciepłak i Arkadiusz Skowron, przy współudziale: Urząd Miasta Rybnik, Chemika - Marek Gajewski, RMKS „Rybnik”.

(m)