Sport | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Gaszowicki Dąb lepszy od Łabęd
Nie najlepiej będzie wspominał swój debiut w roli trenera na własnym stadionie Mieczysław Agafon. Jego podopieczni ulegli w drugiej kolejce ligowej drużynie z Gaszowic 0-3. Goście szybko ustawili sobie mecz strzelając gola już w 7 minucie. Dzięki temu mogli szczelnie zamknąć dostęp do swojej bramki. Łabędzianie po utracie gola uzyskali optyczną przewagę, jednak niewiele z niej wynikało.
Goście kontrowali i w 16 minucie Przemysław Kośmider stanął oko w oko z Tomkiem Kasprzikiem, jednak nasz bramkarz nie dał się pokonać. Łabędzianie atakowali zbyt wolno, żeby zrobić krzywdę przeciwnikowi, na uwagę zasługują akcje Sławka Kantora z 23 minuty – jego strzał zablokowano, dobre dośrodkowanie Łukasza Plecha z 36 minuty – po rykoszecie od obrońcy, bramkarz Dębu wykazał się niezłym refleksem i wolny Krzyśka Dłubały z 45 minucie – strzał Plecha przeszedł obok bramki.
Druga połowa ciekawsza, z bardziej otwartą, lecz dużo bardziej ostra grą. Niestety atmosferę na murawie bardzo podgrzewała trójka sędziowska, często spóźnionymi i niezrozumiałymi decyzjami. W 52 minucie Damian Rybitwa zagrał piłkę ręką w polu karnym, jednak zarówno karnego jak i dobitkę świetnie wybronił Kasprzik. Niestety 2 minuty później goście dopięli swego i zdobyli drugiego gola, po wedle opinii większości obserwatorów, ewidentnym spalonym.
Do końca mecz był twardy i na styku, jednak to goście postawili "kropkę nad i" wykorzystując rzut karny w 93 minucie. U naszych piłkarzy widać było jeszcze brak zgrania i zrozumienia (tylko jeden mecz przedsezonowy), ale ich gra na pewno daje duże nadzieje na kolejne spotkania.
Skład ŁTS:
Tomek Kasprzik, Łukasz Guzy, Rafał Adamczyk, Sławek Kantor, Krzysztof Dłubała, Piotr Sigmundzik, Łukasz Plech, Damian Pająk, Damian Rybitwa, Irek Duda, Marcin Rochowicz Rezerwa: Michał Rochowicz, Dawid Majerowski, Gorlicki Daniel
Michał Wojtowicz
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |