Sport | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Piłkarze ROW-u Rybnik bez punktów w starciu z Radomiakiem
W spotkaniu 17. kolejki II Ligi nasi piłkarze grali na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy 2:0, tym samym nasza drużyna pozostaje w strefie spadkowej.
Od początku pierwszej połowy to gospodarze przejęli inicjatywę. Jednak otwarcie wyniku przez Mateusza Stąporskiego wyszło bardziej z przypadku i szczęścia po stronie Radomiaka. Nerwowe zagrania naszych stoperów w polu karnym, wykorzystali podopieczni Vernera Licki. Po bramce, radomianie ponownie chcieli pokonać Daniela Kajzera. Udało nam się jednak powstrzymać ich napór. Swoją szanse mieli w końcówce pierwszej połowy również nasi piłkarze, jednakże przytomnie zachował się obrońca gospodarzy.
Niestety na początku drugiej połowy już w 52 minucie piłkę z siatki wyciągał Daniel Kajzer. Futbolówka po uderzeniu Stanisławskiego przemknęła pod dłonią naszego bramkarza. W 59 minucie mieliśmy szansę na bramkę kontaktową po rzucie wolnym jednak uderzenie Witolda Cichego minęło o centymetry bramkę golkipera gospodarzy. W 71. minucie mogliśmy już przegrywać 3:0, strzelec pierwszej bramki ostatecznie trafił w poprzeczkę. Napór Radomiaka trwał w najlepsze. Nasi piłkarze, mimo zmian nie potrafili przeciwstawić się dobrze grającej defensywie gospodarzy. W dodatku, już w końcówce drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Witold Cichy. Niestety, wynikiem 2:0 dla Radomia zakończyło się to niedzielne spotkanie. Kolejne równie trudne, z Puszczą Niepołomice.
Radomiak Radom – ROW 1964 Rybnik 2:0 (1:0)
Bramki:
1:0 – 22′ Stąporski
2:0 – 52′ Stanisławski
Skład ROW: Daniel Kajzer – Witold Cichy, Tomasz Balul, Dawid Bober, Dawid Gojny – Szymon Jary (66′ Polak), Gabriel Nowak – Dawid Kalisz (61′ Sebastian Siwek) , Mariusz Muszalik (K), Damian Koleczko – Marek Gładkowski (59′ Kamil Spratek)
Żółta kartka: Leandro, Stąporski (Radomiak) – Cichy(ROW)
Czerwona kartka: Cichy (za dwie żółte)
Jeśli korzystasz z wersji mobilnej portalu, wideo obejrzysz TUTAJ
Zobacz film |
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |