Sport | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Sportowe podsumowanie weekendu
Rybniccy siatkarze nie zawiedli. Stoczyli zacięty bój z tyskim TKS-em, ostatecznie wygrywając po tie-breaku 3:2, dzięki czemu dwa punkty powędrowały na konto Volleya. Z kolei mecz wyjazdowy trzecioligowej drużyny MKKS-u w Czeladzi został przełożony na 21 stycznia. Zapraszamy do lektury Sportowego podsumowania weekendu.
Sympatycy siatkówki, który w sobotnie popołudnie oglądali spotkanie Volleya z TKS Tychy nie mieli najmniejszego prawa do żalu. Spotkanie stało na naprawdę wysokim, wręcz fenomenalnym poziomie. Ekipa z Tychów, która w swych szeregach ma zawodników z przeszłością w wyższych ligach, po raz drugi w tym sezonie musiała uznać wyższość zespołu z Rybnika. Spotkanie ułożyło się co prawda lepiej dla graczy gości, którzy w pewnym momencie prowadzili już różnicą trzech punktów. Dobra gra rybniczan pozwoliła im jednak na szybkie doprowadzenie do wyrównania. Niestety, w ostatecznym rozrachunku, po naprawdę zaciętym secie numer jeden, pierwszy punkt powędrował na konto tyszan. Wygrali oni set na przewagi 25:27. Druga partia od początku należała do gospodarzy. Były jednak momenty, że ci mieli spore problemy z atakami gości. Ostatecznie, po kolejnym zaciętym secie wynik brzmiał 1:1. Drugi set dla Volleya w stosunku 25:21. Trzecia partia była najsłabszą w wykonaniu podopiecznych Dariusza Luksa. Od początku mieli spore problemy, musieli gonić wynik. Niestety przewaga, jaką wypracowali gracze TKS-u okazała się niemożliwa do odrobienia, przez co wynik brzmiał 19:25. Ekipa Tychów po raz drugi wyszła w tym meczu na prowadzenie. To nie załamało graczy Volleya. Wprost przeciwnie. Dodało im sił. W czwartej partii to oni wypracowali przewagę, którą uważną grą dowieźli do końca wygrywając czwartego seta 25:20. Piąta partia, podobnie jak pozostałe cztery była niezwykle wyrównana. Oba zespoły grały punkt za punkt. Losy spotkania mogły rozstrzygnąć się po popełnieniu jednego błędu przez któryś z zespołów. Te częściej przytrafiały się gościom, ale jak szybko je popełniali, tak samo szybko je naprawiali. Ostatecznie partia ta zakończyła się wygraną rybniczan na przewagi 17:15, a w cały meczu 3:2. Cenne dwa punkty zostały w Rybniku.
Volley Rybnik – TKS Tychy 3:2 (25:27, 25:21, 19:25, 25:20, 17:15)
Volley: Konrad Stajer, Sylwester Piotrowicz, Tomasz Pizuński, Błażej Podleśny, Michał Szmajduch, Sebastian Zimny, Damian Pilichowski oraz Michał Dudek, Bartosz Jarzembowicz, Damian Wagner, Damian Porczyk, Wojciech Zubko
Tabela: (miejsce, nazwa zespołu, punkty, sety wygrane/przegrane, małe punkty)
1.MKS Andrychów 45 48:11 1411:1169
2.TS Volley Rybnik 39 43:16 1401:1207
3.MCKiS Jaworzno 35 39:21 1373:1266
4.TKS Tychy 33 37:21 1360:1246
5.SMS PZPS III Spała 29 38:26 1464:1424
6.UKS Strzelce Opolskie 20 28:32 1290:1331
7.Juve Wakmet Głuchołazy 18 26:36 1306:1382
8.AZS Politechnika Opolska Cementownia Odra 18 22:37 1285:1347
9.Akademia Talentów Żory Jastrzębski Węgiel 16 23:36 1270:1370
10.SK Górnik Radlin 15 26:42 1425:1530
11.MKS Winner Czechowice-Dziedzice 12 18:40 1222:1369
12.KS AZS Rafako Racibórz 8 15:45 1237:1403
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |