Sport | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Juniorzy MKS Czerwionka bez punktów w Raciborzu [FOTO]
W trzeciej kolejce rozgrywek ligi juniorów starszych ekipa Unii Racibórz podejmowała zespół MKS Czerwionka. Skład raciborzan odbiegał nieco od optymalnego, w związku z czym widać było, że gra momentami naprawdę się nie klei. Ostatecznie, po prawdziwych mękach młodzi Unici pokonali rywala, ale styl w jakim to zrobili nie mógł się podobać.
W pierwszej połowie gra była bardzo wyrównana. Oba zespoły, niczym rasowi bokserzy wyprowadzali kolejne ciosy, lecz mało który z nich był celny, by otworzyć wynik spotkania. Sytuacja taka trwała do 15 minuty spotkania. Wtedy to Unici wywalczyli rzut wolny, z którego dla nich niewiele wyniknęło. Tego samego nie można jednak powiedzieć o gościach, którzy wyprowadzili szybką kontrę, piłka trafiła do Kacpra Birlickiego, a ten z ostrego kąta przelobował bramkarza raciborzan otwierając wynik spotkania.
Strata gola podrażniła ambicje gospodarzy. Ruszyli do ataku, co bardzo im się opłaciło. Po kolejnym kwadransie rozgrywania piłki w środku pola miejscowym udało się w końcu stworzyć akcję, którą na gola wyrównującego zamienił Piotr Badura. Nie trwało długo, a Unia wyszła na prowadzenie. Niespełna dwie minuty po trafieniu wyrównującym piłkę w siatce bramki ekipy z Czerwionki umieścił Robert Paczuła.
Utrata prowadzenia, a później jego oddanie przeciwnikowi zmobilizowało zespół gości do ataków. Jeden z nich zakończył się zdobyciem gola na 2:2. Na listę strzelców wpisał się Paweł Buchczyka. Mimo starań obu ekip wynik nie uległ zmianie do końca pierwszej części sobotniego spotkania.
W drugiej połowie od samego początku to Unia częściej gościła na połowie przyjezdnych. Rozgrywała piłkę, ale wiele z podań było albo niecelnych, a inne zbyt słabe. Widać było, że rozgrywanie kolejnych akcji kosztuje zespół z Raciborza sporo sił. Można wręcz stwierdzić, że ekipa Unii strasznie się męczyła. Nie był to zbyt przyjemny widok. Mimo to, to zespół gospodarzy jako pierwszy trafił do bramki rywala. Wynik na 3:2 podwyższył w 76 minucie Robert Paczuła. Chwilę później było już 4:2, a strzelcem gola po bardzo ładnym uderzeniu był Adrian Kuczera.
Strzelenie dwóch bramek nieco rozluźniło szyki defensywy zespołu z Raciborza. Wykorzystali to przyjezdni, którzy w 87 minucie za sprawą Kamila Buchczyka zdobyli gola kontaktowego. Zespół gospodarzy nie pozwolił jednak na doprowadzenie do wyrównania, choć było naprawdę blisko. Szalę zwycięstwa na stronę Unii przechylił ostatecznie Piotr Wołek, który w 90 minucie ustalił wynik spotkania na 5:3.
Ostatecznie, choć mecz był dla Unii prawdziwą męczarnią, udało się wygrać. Szkoda jedynie, że zawodnicy obu ekip swą frustrację z powodu nieudanych zagrań rozładowywali przy użyciu języka rodem z rynsztoka.
KS Unia Racibórz – MKS Czerwionka 5:3 (2:2)
Bramki dla Unii Racibórz: Paczuła Robert 2, Adrian Kuczera, Piotr Badura, Piotr Wołek
Bramki dla MKS Czerwionka: Kacper Birlicki, Paweł Buchczyk, Kamil Buchczyk
Żółte kartki: Karol Gładkowski, Piotr Badura (KS Unia Racibórz); Sebastian Bednarz, Adam Sekuła, Kacper Pawłowski (MKS Czerwionka)
Składy
KS Unia Racibórz: Paweł Kubik – Niko Gawlik, Jakub Ziemkiewicz, Kamil Socha, Marcin Myszakowski, Maksymilian Musioł (kpt.), Robert Paczuła, Karol Gładkowski, Adrian Kuczera, Piotr Badura, Szymon Matczak
Rezerwa: Mateusz Doniec, Paweł Kuźmiński, Piotr Wołek
Trener: Andrzej Marców
MKS Czerwionka: Robert Marcol – Sebastian Bednarz, Kamil Lampart, Miłosz Marszałek, Adam Sekuła, Kacper Pawłowski, Patryk Machnik (kpt.), Dawid Paszek, Kacper Birlicki, Sebastian Błażyca, Bartosz Błoński
Rezerwa: Paweł Buchczyk, Paweł Blaut, Kamil Buchczyk, Michał Szymiczek, Piotr Szpyra
Trener: Lech Jarosz
Kierownik drużyny: Leszek Zarzycki
W trakcie meczu obowiązywały zmiany powrotne.
Spotkanie sędziował: Bartosz Ochyj (Podokręg Racibórz)
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |