Sport | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Choć wiceliderowi się postawili, to punktów nie zdobyli [FOTO]
W meczu piątej kolejki III ligi wojewódzkiej juniorów, rozegranym, 01.05., naprzeciw siebie stanęły zespoły Unii Racibórz i Orła Palowice. Emocji nie brakowało. Pod dostatkiem było także goli, których w spotkaniu padło aż dziewięć.
Szybkie spojrzenie w tabelę przed meczem, pozwoliło przypisać odpowiednie role mierzącym się zespołom. Unia, plasująca się na szóstym miejscu była Dawidem, a ekipa z Palowic, plasującą się na pozycji wicelidera Goliatem. Podobnie jak w przypowieści to Dawid zadał pierwszy cios. W drugiej minucie spotkania, w dosłownie pierwszej akcji ofensywnej gospodarzy, na listę strzelców wpisał się kapitan raciborskiej jedenastki, Oliwier Cwik. Unici starali się pójść za ciosem, kilkukrotnie podchodząc pod bramkę Orła, jednak bez skutku w postaci gola. Palowiczanie pozwolili zespołowi z Raciborza nieco się wyszaleć, po czym sami przystąpili do działania. W piętnastej minucie spotkania doprowadzili do wyrównania, po błędzie formacji defensywnej Unii. Gola zdobył Mateusz Kaczmarczyk.
Ekipa Unii, choć robiła co w jej mocy, traciła inicjatywę wraz z każdą upływającą minutą. Dla gości było to z kolei niczym woda na młyn, co potwierdzili w 22 minucie kolejną udaną akcją ofensywną, zakończoną zdobyciem gola. Tym razem do siatki raciborzan trafił Patryk Langer, wyprowadzając zespół Orła na prowadzenie. To jednak nie był koniec strzelania w pierwszej odsłonie pierwszomajowego spotkania. Po dwóch kwadransach wynik brzmiał już 1:3, a na liście strzelców zameldował się Paweł Brząkalik. Choć trzy stracone bramki podłamałyby chyba każdy zespół, to drużyna z Raciborza nie poddała się. Dzielnie walczyła, co potwierdziła zdobyciem gola kontaktowego w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Piłkę w siatce rywala umieścił Gabriel Poznakowski. Wynikiem 2:3 zakończyła się pierwsza, toczona w szybkim tempie spotkania.
Druga połowa to prawdziwa wymiana ciosów, niczym w pięściarskim pojedynku. Jako pierwsi cios zadali goście, którzy w 58 minucie wywalczyli rzut karny. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Ksavier Brzoza, podwyższając wynik spotkania na 2:4. Na odpowiedź Unitów nie trzeba było czekać długo, gdyż już 120 sekund później przeprowadzili akcję, w której wywalczyli… rzut karny. Piłkę na „wapnie” umieścił Ariel Żuk-Żukowski i pewnym strzałem pokonał golkipera Palowic, po raz kolejny zmniejszając dystans do rywala. Było już 3:4, a jeszcze sporo gry przed obiema drużynami. Goście podrażnieni szybką stratą kolejnego gola, odpowiedzieli najlepiej jak to było możliwe, czyli… umieszczeniem piłki w siatce. W 61 minucie dokonał tego Tomasz Nosiadek. Miejscowi nie pozostali dłużni i po dwóch minutach znów pokonali bramkarza Palowic. Tym razem futbolówkę do siatki wpakował Jonatan Grygutis.
Do końca meczu, choć oba zespoły robiły co w ich mocy, kolejne gole nie padły. Unia, postawiła się co prawda Goliatowi z Palowic, ale w starciu tym poległa. Dla zespołu Orła było to czwarte zwycięstwo w tej rundzie. Ekipa Unii póki co ma na swym koncie tylko jeden punkt, który wywalczyła remisując z Zuchem Orzepowice.
Unia Racibórz – LKS Orzeł Palowice 4:5 (2:3)
1:0 Oliwier Cwik 2’
1:1 Mateusz Kaczmarczyk 15’
1:2 Patryk Langer 22’
1:3 Paweł Brząkalik 30’
2:3 Gabriel Poznakowski 45’+2’
2:4 Ksavier Brzoza 58’ (k)
3:4 Ariel Żuk-Żukowski 60’ (k)
3:5 Tomasz Nosiadek 61’
4:5 Jonatan Grygutis
Żółte kartki: Ilia Cepurneac (Unia Racibórz); Franciszek Hyła (Orzeł Palowice)
Składy wyjściowe
Unia Racibórz: Daniel Szyra – Tomasz Śmigowski, Maciej Białobrzeski, Ilia Cepurneac, Mikołaj Kłaczkowski, Maksymilian Wielki, Antoni Czech, Oliwier Cwik (kpt.), Ariel Żuk-Żukowski, Jonatan Grygutis, Gabriel Poznakowski
Rezerwa: Dominik Wszołek, Dominik Rączka, Oskar Kidoń
Trener: Marek Wiercigroch
LKS Orzeł Palowice: Jakub Stochmiał – Mateusz Marek (kpt.), Ksavier Brzoza, Mateusz Kaczmarczyk, Tomasz Nosiadek, Karol Olszowski, Paweł Petka, Patryk Kowalski, Miłosz Cygan, Paweł Brząkalik, Patryk Langer
Rezerwa: Maksymilian Kawik, Dominik Jarczyk, Kacper Ćwiok, Franciszek Hyła
Trener: Michał Konkol
Spotkanie sędziował: Sławomir Kozioł (sędzia główny) – KS Racibórz
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |