Kultura i edukacja | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Słoneczna strona życia
Słoneczna strona życia - Wieczór Sztuk w Domu Kultury Chwałowice, Rybnik ul. 1 Maja 91B, 16 marca (piątek) 2012 r. o godz. 18.00. WSTĘP WOLNY.
W programie:
1. Koncert Zespołu Wokalnego MODERATO - Sala Widowiskowa.
2. Wernisaż wystawy malarstwa Krystyny Misali, Anny Cyran-Polnik i Elżbiety Prucnal pt. Słoneczna strona życia - Galeria Kolumnowa.
3. Wernisaż wystawy malarstwa dr Wilhelma Müllera (Niemcy) - Galeria DeKa.
4. Wernisaż wystawy fotografii Bartka Wyrobka pt. Ach, co to był za ślub - Galeria Drugiego Planu.
Wystawa pt. Słoneczna strona życia czynna do 30.04.2012 r. , pozostałe wystawy czynne do 28.03.2012 r.
Koncert Zespołu wokalnego MODERATO, działającego przy Uniwersytecie Trzeciego Wieku
w Rybniku. Soliści: Dorota Gatnar i Stanisław Pająk, przygotowanie i akompaniament:Romana Kurowiec, w programie: pieśni francuskie, operetkowe i inne.
Krystyna Misala - malować lubiła od zawsze, lecz dopiero po odchowaniu trójki dzieci zyskała nieco niezależności czasowej i wstąpiła do zespołu "Oblicza". Tam korzystając z porad profesora Mariana Raka oraz kolegów próbuje swoje amatorskie malarstwo podnieść na wyższy poziom.
Uczestniczyła w lokalnych plenerach i wystawach zbiorowych.
Anna Cyran-Polnik - od wielu lat mieszka i pracuje na Górnym Śląsku. Pierwszy kontakt
ze sztuką miała w latach siedemdziesiątych, kiedy to uczęszczała na zajęcia plastyczne dla dorosłych w Domu Kultury w Jastrzębiu Zdroju. Jej pasję rozbudził wtedy wspaniały artysta Marian Rak. Po wielu latach zaczęła uczęszczać na zajęcia do Zespołu Twórców Nieprofesjonalnych „Oblicza”. Jej malarstwo charakteryzuje postrzeganie rzeczywistości pogłębionej wyobraźnią, czego rezultatem są impresje malarskie. Realizuje się w różnych technikach: olej, akwarela i pastele. Brała udział w kilku plenerach malarskich, ma na swoim koncie wiele wystaw zbiorowych i indywidualnych.
Elżbieta Prucnal - urodziła się Nowej Soli, mieszka i pracuje w Rybniku. Jako nastolatka uczęszczała na zajęcia plastyczne w Domu Kultury w Rybniku - Boguszowicach prowadzone przez małżeństwo Raków - dzięki nim miłość do sztuki przerodziła się w pasję. Po latach zapisała się na zajęcia do Rybnickim Centrum Kultury do Zespołu Twórców Nieprofesjonalnych „ Oblicza", które prowadzi Marian Rak. Realizuje się w różnych technikach malarskich. Jej obrazy to głównie portrety, fantazja, martwa natura i inne. Kilka z nich znajduje się w kolekcjach prywatnych w kraju jak i za granicą. Brała udział w licznych wystawach malarskich
dr. Wilhelm Müller - w młodości fascynował się techniką olejną, rysunkiem piórem i linorytem. Od połowy lat siedemdziesiątych zainteresował się malarstwem abstrakcyjnym. Obecnie stawia na malarstwo akrylowe, okazjonalnie w połączeniu z kolażem. Od lat pracuje regularnie m.in. na Europejskiej Akademii Sztuki Trier
Ach, co to był za ślub - a jakie zdjęcia po nim zostały! Czy to możliwe, aby zachwycać się czymś tak prozaicznym jak zdjęciami ślubnymi nieznanych nam osób?
Są pary, które potrafią włożyć niesamowity wysiłek w stworzenie pięknych i niepowtarzalnych zdjęć ślubnych. Marta i Robert byli w stanie poświęcić ponad 70 godzin na to, aby dotrzeć w swoje ulubione miejsce w sercu Tatr, nad Siklawę, na swoją własną sesję zdjęć ślubnych. Pierwszego dnia przeszli kilka godzin w ulewie. Następnego wędrowali szlakiem ostro pod górę z plecakami (i strojami ślubnymi do nich przytroczonymi) w nieprzeniknionej mgle. Gdy dotarli do schroniska w Dolinie 5 Stawów, widoczność była na około 50 m. Po prostu mleko. Mimo tego, przebrali się i razem wyszliśmy w tą mgłę licząc na cud. W ciągu kilku minut całą mgłę rozwiał wiatr! To się nazywa determinacja!
Zapraszam na wystawę moich fotografii ślubnych, każda z nich ma swoją historię, wiele z nich powstało w nietypowym miejscu: ruiny, góry, piękna kraina. Mam nadzieję, że sprawią Wam odrobinę frajdy. Robię to, co lubię, dlatego wkładam w to mnóstwo energii. Znalazłem przyjemność w tworzeniu zdjęć, które nie tylko pokazują fizjonomię fotografowanych osób, ale również starają się oddać ich charakter, związane z chwilą emocje czy nastrój. Mam nadzieję, że spotkam jeszcze wiele par, z którymi nawiążę takie relacje, że pozwolą one na stworzenie takich właśnie fotografii.
Autor wystawy - Bartek Wyrobek www.bartekwyrobek.pl
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |