Kultura i edukacja | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Uczniowie SP 36 w Rybniku z wizytą na Malcie
W dniach od 26 lutego do 1 marca 2019 uczniowie ze Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 36 im. Czesława Miłosza w Rybniku wraz z opiekunami uczestniczyli w wizycie w partnerskiej szkole St. Clare College San Miguel Primary Education Resource Centre na Malcie. Wizyta odbyła się w ramach projektu Erasmus + pt. „We are all different but we all smile in the same way”. Centrum zasobów San Miguel w Pembroke to szkoła dla dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, która zapewnia naukę w pełnym wymiarze godzin dla 35 uczniów z różnymi niepełnosprawnościami.
Wizyta rozpoczęła się uroczystym powitaniem przez dyrektora szkoły Marice Gatt, nauczycieli, uczniów oraz ich rodziców. Delegacje z Polski, Rumunii i Cypru zostały już wcześniej serdecznie powitane na lotnisku, gdzie czekali uczniowie wraz z rodzicami.
W pierwszym dniu wizyty oprowadzono nas po budynku szkoły, pokazano sale lekcyjne, basen rehabilitacyjny oraz salę doświadczenia świata, dzięki której dzieci poznają świat za pomocą wszystkich zmysłów. Mogliśmy zobaczyć fragment zajęć z grupą oraz uczestniczyć w specjalnie na tę okazję przygotowanym przedstawieniu, które zawierało elementy kulturowe z każdego kraju partnerskiego. Uczniowie tej szkoły długo przygotowywali się do naszej wizyty. Każda grupa uczniów była od kilku tygodni zaangażowana w poznawanie kraju wybranej szkoły partnerskiej. Dla przykładu dzieci poznawały Polskę biorąc udział w polskich jasełkach, budując szopkę bożonarodzeniową, a także przygotowując i degustując typowo polskie potrawy np. sernik, pierniki lub typowe polskie zupy. Maltańscy uczniowie również przygotowywali posiłki dla swoich gości, składające się z maltańskiego ftajjar biż-żejt i pastizzi. Uczniowie szkół wizytujących wzięli także udział w zajęciach warsztatowych, podczas których wykonali własnoręcznie koszulki z motywami maltańskimi.
W drugim dniu wizyty gospodarze zorganizowali nam wycieczkę do Mdiny, dawnej stolicy Malty, a zarazem średniowiecznego miasta, w którym czuć tchnienie dawnych czasów. W ramach zwiedzania mieliśmy okazję zobaczyć Katakumby św. Pawła, nekropolię z czasów starożytnych Rzymian. Potem zwiedziliśmy Narodowe Muzeum Historii Naturalnej oraz Villę Romana, także z czasów rzymskich. Wieczorem udaliśmy się do malowniczego portu rybackiego w Marsaxlokk, gdzie mieliśmy okazję do degustacji tutejszych specjalności kulinarnych.
Trzeci dzień wizyty poświęcony był na prezentacje w szkole. Każdy z krajów miał zaprezentować pokaz mody w tradycyjnych strojach regionalnych. Nasi uczniowie wystąpili w tradycyjnych strojach śląskich i zatańczyli Poloneza. Podobnie partnerzy z innych krajów przedstawili swoje stroje narodowe, co skończyło się wspólnym celebrowaniem międzynarodowych tradycji. Następnie otrzymaliśmy certyfikaty uczestnictwa. Na koniec zaprezentowano nam zbroje i miecze rycerskie oraz sposoby walki podczas turniejów rycerskich. Wieczór spędziliśmy w Valletcie, gdzie kolejny raz wzięliśmy udział w wytwornej kolacji razem z nauczycielami i uczniami. Podczas niej oglądaliśmy emisję telewizyjnych wiadomości maltańskich, w których pokazano reportaż z naszej wizyty w szkole.
Ostatni dzień uczestnicy spędzili na wycieczce Three Cities zwiedzając Pałac Inkwizytora oraz Fort San Angelo. Niestety był to koniec ich pobytu, więc po pożegnaniu gospodarzy i innych delegacji zagranicznych wrócili do domu. Wizyta wzbudziła w uczniach wiele pozytywnych wrażeń o czym świadczą komentarze odwiedzających Maltę uczniów: Wyjazd na Maltę był spełnieniem moich marzeń. Najbardziej podobało mi się malowanie koszulek. Poznałem mnóstwo ciekawych ludzi i ich zwyczaje. Najlepszą atrakcją było zwiedzanie muzeów – mówi Kacper uczeń klasy trzeciej gimnazjalnej - W szkole na Malcie dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Myślę, że było warto jechać – twierdzi z kolei Szymon.
Jego rówieśniczka Kinga dodaje: Wizyta na Malcie była dla mnie czymś kompletnie innym, co nie oznacza, że była czymś złym. Wręcz przeciwnie. Bardzo podobały mi się głównie widoki i nowe doświadczenia takie jak: tamtejsza kuchnia oraz zwyczaje. Myślę, że programy tego typu powinny być organizowane regularnie, aby nie tylko garstka osób mogła przeżyć dodatkową przygodę. Pod wielkim wrażeniem wizyty jest także Emila - Jestem bardzo zadowolona z wyjazdu na Maltę. Organizacja wyjazdu, jak i sam pobyt, były na bardzo wysokim poziomie. Wróciłam bogatsza o nowe doświadczenia i znajomości. Poznałam maltańską kulturę, tradycje i kuchnię, a także zobaczyłam wiele urokliwych miejsc. Pobyt na Malcie uważam za niezwykle udany i na pewno na długo pozostanie w mojej pamięci.
W pozytywnym tonie brzmią też komentarze rodziców: Wizyta na Malcie to duże wyróżnienie i przygoda. Przepiękne widoki i możliwość poznania nowych, ciekawych ludzi. Innych kultur, tradycji. Przebywanie wśród osób, które niejednokrotnie doświadczone ciężko przez życie potrafią jednak uśmiechać się tak, jak i my. Nie ma przypadkowych spotkań w Twoim życiu. Każdy napotkany człowiek jest albo lekcją, albo sprawdzianem, albo prezentem. Dziękuję, że moja córka otrzymała to wszystko naraz – mówi Hanna Kowalczyk – mama Kingi. Moim zdaniem wymiana na Maltę dała wiele dobrego mojej córce. Udało jej się polepszyć znajomość języka angielskiego, zawrzeć nowe przyjaźnie, a także zwiedzić piękny zakątek Europy - dodaje mama Emili - Monika Gut-Kasperczyk.
Również wicedyrektor Z. Szwałek podzieliła się swoimi wrażeniami z pobytu: Wizyta w ramach programu Erasmus + była nowym i wartościowym doświadczeniem dla uczniów i nauczycieli. Podniosła nasze umiejętności komunikacyjne i wpłynęła znacząco na rozwój własny i kulturowy, ale także na tolerancję i otwartość na świat. Udział naszych uczniów w programie to wielkie wydarzenie! Była to także szansa na poznanie innych kultur, nawiązanie kontaktów, poznanie zwyczajów i zwiedzanie pięknego kraju. Podczas wizyty udało nam się promowanie tolerancji w obszarze potrzeb osób niepełnosprawnych oraz dostrzeganie i akceptowanie różnic osób o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Najbardziej cenne dla mnie było poznanie problematyki szkolnictwa specjalnego oraz narzędzi do zindywidualizowanej pracy z uczniem niepełnosprawnym które można było zobaczyć podczas obserwacji lekcji w klasach dla uczniów niepełnosprawnych. Na uwagę zasługuje fakt, że w każdym oddziale klasowym uczy jeden nauczyciel prowadzący wspierany przez różnych asystentów. Ogromne wrażenie zrobiło na mnie bogate wyposażenie szkoły w sprzęt i pomoce specjalistyczne. Basen do hydroterapii, pomieszczenia sensoryczne, pionizatory, dźwigi, wózki, specjalistyczne oprogramowania, urządzenia do komunikacji i wiele innych pomocy, które oferuje szkoła na Malcie służy do poprawy jakości życia uczniów niepełnosprawnych. Najbardziej jednak zaciekawiło mnie rozwiązanie systemowe szkolnictwa specjalnego i uważam, że bardzo dobrym rozwiązaniem na Malcie jest stworzenie centrów pomocowych. Szkoła, w której byliśmy San Miguel School to Centrum Pomocowe dla najmłodszych dzieci, które świadczy usługi również dla szkół integracyjnych czyli uczniowie z tych szkół uczęszczają dodatkowo do Centrów Pomocowych i uczestniczą w wybranych terapiach. Uważam, że to wspaniały pomysł i dobre rozwiązanie. Doświadczenia wyniesione z naszych zagranicznych kontaktów, będą przeniesione na nasz szkolny grunt i przełożą się na lepszą edukację i terapię naszych uczniów.
Uczniowie będą teraz odwiedzać Rumunię, aby kontynuować kulturalne doświadczenia oraz nadal rozwijać i pogłębiać swoje umiejętności posługiwania się językiem angielskim. Nasza szkoła ugości z kolei wszystkich w marcu 2020 roku.
Marzena Kuś – koordynator projektu, oligofrenopedagog; Liliana Babilas – logopeda, pedagog
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |