Kultura i edukacja | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Gunsi zagrali w Rybniku
Na występ Axla Rose’a z zespołem czekało około 18 tysięcy ludzi. Guns N’ Roses wybiegli na scenę dopiero o 23.30, ale 2,5 godzinne spóźnienie amerykańskiej gwiazdy poszło szybko w niepamięć. Tłumy widzów mogły wczoraj zobaczyć prawdziwe show, które trwało aż do drugiej w nocy.
To, że Guns N’ Roses nie zagra planowo o 21.00 było wiadomo już dużo wcześniej. Zespół nie jest znany ze swojej punktualności. Zebrany na stadionie miejskim tłum fanów, czekał na amerykańską gwiazdę dwie i pół godziny. Było warto! Axl i zespół pokazali publiczności na czym polega prawdziwy rock and roll. Wśród wielu znanych utworów Gunsów pojawiły się m.in. takie tytuły jak: „Welcome to the jungle”, „It`s so easy”, „Rocket Queen”, „Don't Cry” i „November rain”. Kapela zagrała również przebój Pink Floydów „Another Brick In The Wall” oraz piosenkę Boba Dylana „Knockin On Heavens Door”. Show trwało do drugiej w nocy, a Guns N’ Roses zapisało się na zawsze w sercach tysięcy fanów.
Przed występem Gunsów zagrał jeszcze czwarty, ostatni support: Złe Psy z gościnnym udziałem Tomasza Karolaka na wokalu. Poniżej prezentujemy fotki z wydarzenia.
BaFu
Fot. Katarzyna Bednarska, BaFu, Krzysztof Głowacki (Prestige MJM)
Komentarze społecznościowe |
Zobacz także |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |