Kostek był w centrum uwagi

Dni otwarte w Społecznej Szkole Podstawowej w Rybniku odbywały się "dwutorowo". W czasie, gdy przyszli uczniowie brali udział w pokazowych lekcjach, ich rodzice spotkali się z panią dyrektor, by poznać ofertę edukacyjną. - W tym roku mamy zamiar otworzyć dwie osobne klasy dla 6 i 7-latków. Nabór cały czas trwa i czekamy na chętnych - wyjaśnia Katarzyna Jarska, dyrektor SSP.

Rodzice chętnie wymieniali się swoimi spostrzeżeniami. - Często padał argument, że wybierają naszą szkołę między innymi ze względu na mało liczne klasy. Maksymalnie może w nich być 18 uczniów, jednak średnio jest to 14 osób, więc nauka wygląda zupełnie inaczej. Usłyszałam też bardzo miłą opinię, że mamy świetną kadrę - cieszy się pani dyrektor.

W rolę gospodarzy, którzy pokazali przyszłym pierwszoklasistom, jak wygląda nauka w szkole, wcielili się uczniowie klas I-III. Był kącik gier i zabaw oraz kącik naukowy. - My mamy stanowisko biologiczne. Są mikroskopy, przez które można sobaczyć kawę albo pierze. Pokazujemy też jak zbudowany jest człowiek - wyliczają Liwia, Ania, Natalia i Ola, uczennice III klasy. Najmłodszym uczestnikom odpowiadała taka forma spędzania czasu. - Podoba mi się tu. Najbardziej waga - stwierdziła 6-letnia Michalina.

(m)