Historia |
Region: |
Rodzina Barteltów. Historia ostatnich prywatnych właścicieli dóbr rycerskich w Leszczynach
19 września w leszczyńskim Zameczku odbyło się spotkanie, którego celem było przybliżenie historii rodziny Barteltów. Wyjątkowy wieczór historyczno-literacki zorganizowali członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Leszczyn „Dzwon”.
Więcej »Lata świetności uroczyska Buk w Rudach koło Raciborza na starej fotografii
Rybniczanie doskonale znają to miejsce - uroczysko Buk, po wojnie po prostu ośrodek Buk z basenem, hotelem, restauracją, amfiteatrem i night clubem. Górnicy i leśnicy przyjeżdżali tu na wczasy, zgrupowania miała tu kadra Antoniego Piechniczka. Niedawno kręcono tu film z udziałem Tomasza Kota, Joanny Kulig i Borysa Szyca. Przypominamy krótko w galerii i na filmie jak wyglądał Buk przed wojną, w czasach PRL i dziś.
Więcej »IPN odsłania tajemnice śląskiej historii - Sokoły kapitana Ebbinghausa
Jednym z przejawów niemieckiej działalności dywersyjnej na polskim Górnym Śląsku było tworzenie przez Abwehrę grup bojowych, mających w przypadku wybuchu wojny zapobiec próbom unieruchomienia przez wycofujących się Polaków przemysłu województwa śląskiego.
Więcej »Najważniejszy dygnitarz nazistowski działający na Górnym Śląsku
Katowicki IPN dostarcza miłośnikom górnośląskiej historii szereg ciekawych pozycji. Jedna z najnowszych to opracowania Mirosława Węckiego pt. Fritz Bracht (1899–1945). Nazistowski zarządca Górnego Śląska w latach II wojny światowej.
Więcej »Tajemnica hrabiny Zofii Eleonory von Bodenhausen wyjaśniona?
- Kiedy umrę postawcie moją trumnę na nowym wozie i zaprzęgnijcie dwa woły. Wtedy popędźcie je i pozwólcie im iść samym. Pochowajcie mnie tam, gdzie się zatrzymają. Uczyniono według jej życzenia i pogrzebano w tym miejscu, gdzie woły stanęły - pisał w 1924 roku o Bordenowskiej pani Georg Hyckel, autor zbioru raciborskich legend, nauczyciel miejscowego zakładu dla głuchych. Jak się okazuje, ten przekaz wcale nie jest legendą...
Więcej »Pamiątki po Oppersdorffach, czyli kochliwy król
Wizyta króla Jana III Sobieskiego na zamku w Raciborzu utrwaliła się w publikacjach za sprawą pechowej dla monarchy karcianej partyjki, w której ograła go „najstarsza jakaś i najszpetniejsza” dama dworu. Wspomnijmy też pikantne wydarzenia z 1655 roku, kiedy to Maria Kazimiera D’Arquien, od 1655 roku Sobieska, była na dworze właścicieli raciborskiego zamku świadkiem miłosnych perypetii króla Jana Kazimierza.
Więcej »Książę Jan zwany Dobrym, który nie miał śmiałości do kobiet i zostawił wielkie skarby
Św. Walenty - patron zakochanych, ale i... obłąkanych. Relikwie znajdują się w Rudach
Nikt nie wie, kiedy i skąd cystersi sprowadzili do Rud relikwie św. Walentego, patrona zakochanych. Wiadomo tylko, że otaczali go wielką czcią. I ty możesz dziś pielgrzymować do Rud, gdzie w jednym z bocznych ołtarzy umieszczono szczątki patrona ludzi zakochanych, obłąkanych i nerwowo chorych.
Więcej »Przeklęte miasto Lubom
Tropem śląskich legend. Na podwórzu dominialnem w Łubowicach w powiecie raciborskim powstała przedwczoraj nagle skutek zapadnięcia się ziemi dziura na 40 metrów głęboka i trzy do czterech metrów szeroka. (...) Ludzie mówią, iż w miejscu tem ma się znajdować głęboko ganek podziemny...
Więcej »Górecki - złodziej kur
HISTORIA NA WEEKEND. W noc sylwestrową 1947 r., kaprala Sylwestra Siwka z komendy MO w Rybniku spotkała niecodzienna przygoda. Tropiąc złodzieja kur ujął groźnego członka „bandy rabunkowo-terrorystycznej”. - Siwkowi w dniu imienin nie tylko sprzyjało szczęście, ale osiągnął nie lada sukces służbowy - konkludowało szefostwo MO.
Więcej »Jak to „pierwej” było
W 19. stuleciu wyróżniał się Rybnik i okolice zdecydowaną przewagą kobiet nad mężczyznami. Niewiastom nie było łatwo znaleźć amanta, choć do najszwarniejszych rybniczanek wzdychało po kilku zalotników. Samo miasto imponowało krajoznawcom dynamicznym rozwojem. Ludzie, choć niezamożni, cenili sobie rodzinne stadło, śpiewając: „za pałac bym nie zamienił mej ubogiej chatki, bo się w niej mój ojciec rodził, ja i moje dziatki”.
Więcej »Jak to w Rybnickiem gęsi się upiły
Z chwilą pojawienia się kartofli na Górnym Śląsku, w tym na ziemi rybnickiej, produkcja spirytusu stała się tak tania, że gospodarze zwozili go beczkami, a ofiarami ognistego trunku stawały się nawet domowe zwierzęta.
Więcej »Afrodyzjak z bobra
KTO BY POMYŚLAŁ. Okolice Rybnika zamieszkiwały dawniej dziesiątki tysięcy bobrów, ale wyginęły, bo ludzie jedli je na potęgę, a do tego wierzyli, że strój bobrowy działa podniecająco.
Więcej »Zmarznięta broda w łożu królowej
- W starych kronikach aż roi się od wzmianek o niezwykle ostrych zimach. Głód popychał ludzi nawet do kanibalizmu.
Więcej »Wielkie posuchy w naszym regionie
Na przestrzeni ostatniego tysiąclecia klimat Śląska ulegał znacznym wahaniom. Po okresach ochłodzenia przychodziły lata ciepłe. Ich negatywnym efektem były częste naloty szarańczy wędrownej. Źródła wzmiankują o wyschniętych rzekach i żniwach kończonych w... czerwcu.
Więcej »« poprzednia | 1 | 2 | następna » |
z kierunku północno-wschodniego
Ciśnienie: | 1023 hpa |
---|---|
Wilgotność: | 82% |
Wschód słońca: | 07:24 |
Zachód słońca: | 15:46 |
Partnerzy portalu |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |
Chmura tagów |