W sobotnie popołudnie pierwszy mecz tej wiosny u siebie rozegrali piłkarze Energetyka ROW Rybnik. Po remisie w Górze i utracie fotela lidera kibice mieli nadzieję na pierwsze zwycięstwo ich drużyny. Mimo że gospodarze dominowali przez większość spotkania, stwarzając sobie kilka świetnych sytuacji i grając przez część pojedynku z przewagą zawodnika, trzy punkty powędrowały do Siarki Tarnobrzeg. Jedynego gola w tym meczu zdobył pod koniec pierwszej połowy Przemysław Oziębała.

Zespół Marcina Prasoła rozegrał dziś pierwszą kolejkę rundy wiosennej. Choć spotkanie ułożyło się po myśli rybniczan, którzy już w szóstej minucie wyszli na prowadzenie, to na przerwę schodzili z jednobramkową stratą. Druga część meczu to prawdziwa wymiana ciosów, dzięki czemu spotkanie zakończyło się remisem 3:3.

Zespół Marcina Prasoła zremisował dziś z ekipą Zagłebia Sosnowiec 2:2, choć rybniczanie dwukrotnie musieli odrabiać straty. Bramki Szymona Sobczaka i Mariusza Muszalika z rzutu karnego doprowadziły jednak do wyrównania. Dla gości trafiali Jakub Arak oraz Przemysław Mizgała. Dzięki zdobyciu punktu ekipa z Gliwickiej awansowała na pozycję lidera II ligi! Poniżej aktualna tabela II ligi. Zobacz bramki z meczu

W ramach 22. kolejki spotkań pierwszej ligi ROW Energetyk Rybnik podejmował u siebie Flotę Świnoujście. Bramkę dla rybniczan zdobył w 74. minucie Daniel Feruga, pewnie trafiając do siatki z rzutu karnego. Kiedy wydawało się, że drużyna ROW-u zdobędzie upragnione trzy punkty, sędzia podyktował karnego dla Floty, którego na bramkę zamienił Piotr Kieruzel. Nie udał się zatem debiut trenerowi Janowi Furlepie, który przejął drużynę po zwolnionym kilka dni temu Marku Wleciałowskim.

Nie układa się najlepiej początek rundy rewanżowej graczom rybnickiego Energetyka. Dwa mecze i tylko jeden punkt. W piątkowy wieczór Energetycy jedynie zremisowali z tyskim GKS-em, choć mogli oni, grając przez ponad sześćdziesiąt minut z przewagą jednego zawodnika, spokojnie zaaplikować rywalowi kilka bramek. W piłkarskim środowisku pojawiają się już nawet plotki o poszukiwaniu następcy Marka Wleciałowskiego. Prezentujemy wyniki XX kolejki I ligi, oraz aktualną tabelę.

Gracze rybnickiego Energetyka zmierzyli się z jedenastką Ikara w meczu wyjazdowym. Miejscowi, choć zajmują odległe miejsce w tabeli I grupy Regionalnej Ligi Juniorów w całym spotkaniu pokazali się z dobrej strony. O ich porażce przesądził błąd z 31. minuty. Atak gości przerwany został faulem w polu karnym. Strzał z jedenastki zawodnik rybniczan zamienił na bramkę. 

Start podopiecznych Ryszarda Wieczorka w I lidze można uznać za udany. Ekipa z Gliwickiej zremisowała z zespołem Termaliki Bruk-Bet z Niecieczy. Zespół gospodarzy od kilku sezonów zajmował miejsca w czołówce pierwszej ligi. Rybniczanie prowadzili 1:0 po golu Idrissy Cissé z szóstej minuty. Po przerwie miejscowi ruszyli do ataku, dzięki czemu Dariusz Pawlusińki doprowadził do wyrównania z rzutu karnego. Chwilę później Emil Drozdowicz wyprowadził Termalicę na prowadzenie. Po stronie gości niezawodny okazał się Mariusz Muszalik, który w 67. minucie zdobył gola na wagę remisu. Dzięki temu rybniczanie plasują się w tabeli zaplecza ekstraklasy na miejscu siódmym. Oto wyniki i tabela po pierwszej kolejce sezonu 2013/2014.

Stare porzekadło głosi, że obiecać to nie grzech. Z takiego założenia zdaje się wychodzić także zarząd rybnickiego Energetyka. Okazuje się bowiem, że piłkarze z Gliwickiej do dnia dzisiejszego nie otrzymali premii za awans. Nie wiadomo nawet czy, oraz kiedy mieliby ją otrzymać.

Ekipa Ryszarda Wieczorka zakończyła daleką podróż do Wejherowa porażką. Rybniczanie przegrali z tamtejszym Gryfem 2:1. Przy takim obrocie sprawy niejeden z kibiców zadaje sobie tytułowe pytanie. Jeszcze chwila i awans trzeba będzie odłożyć. Miejmy jednak nadzieję, że rybniczanie wezmą się w garść i do tego nie dojdzie. W dzisiejszym meczu gola dla Energetyka zdobył Mariusz Muszalik z rzutu karnego w 55. minucie.