4 sierpnia 2024 roku rybniczanin przeszedł zawał mózgu spowodowany przez zakrzep tętnic mózgowych. Jego stan był tak poważny, że lekarze nie dawali mu żadnych szans na przeżycie...

W ramach solidarności z poszkodowanymi w wyniku powodzi, mieszkańcy Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny po raz kolejny okazali swoją gotowość do pomocy, przekazując liczne dary. Zbiórka odbywała się w lokalnej bibliotece oraz w dodatkowo uruchomionym magazynie w Miejskim Ośrodku Kultury. Zgromadzone artykuły, w tym odzież, żywność oraz środki higieniczne, zostały starannie zapakowane i przygotowane do transportu.

Na wielu stronach internetowych ruszyły zbiórki, których celem jest wsparcie mieszkańców zalanych terenów. Poszkodowani potrzebują wsparcia w postaci środków rzeczowych, jak i pieniędzy. Sieć pełna jest już komunikatów, które zawierają numery kont, na które można wpłacić darowizny, by pomóc powodzianom. Dokładnie sprawdzajmy, czy to nie oszustwo!

W związku z dramatyczną sytuacją powodziową, jaka dotknęła województwa śląskie, opolskie i dolnośląskie, potrzebna jest pilna pomoc dla osób, które straciły swoje domy i dobytek.

Niekorzystne warunki atmosferyczne uniemożliwiły dalszą podróż pasażerom jednego z pociągów. Prawie 300 osób na wiele godzin "utknęło" na stacji w Rybniku. Jedna z pasażerek wymagała pomocy – pomogli policjanci.

Ostatnie dni przyniosły spustoszenie dla wielu miejscowości województwa śląskiego. Tragedii doświadczyło wiele rodzin, które utraciły dorobek życia.

Mł. asp. Piotr Drzęźla, po zakończonej służbie, podczas powrotu do domu, zauważył kobietę, która rysopisowi odpowiadała zgłoszeniu o chęci odebrania sobie przez nią życia. Kierownik ogniwa patrolowo – interwencyjnego, jadąc samochodem, zwrócił uwagę na dziwne zachowanie rybniczanki, która wyszła z zarośli. Dzięki szybkiej reakcji policjanta kobieta trafiła pod opiekę lekarzy. Taka postawa mundurowego pokazuje, że służba nie kończy się z chwilą odwieszenia munduru do szafki.

Na autostradzie A1, na wysokości Bełku w powiecie rybnickim, zauważono kłęby dymu i płomienie pochodzące z koła, które odpadło z naczepy ciągnika siodłowego. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy jechali w kierunku Gliwic, natychmiast przystąpili do zabezpieczenia miejsca zdarzenia. Wezwano straż pożarną i policję autostradową.

Wczoraj (27.07.) na dworcu PKP w Rybniku doszło do nietypowego zdarzenia, które przyciągnęło uwagę podróżnych i służb ratunkowych. W windzie przy drugim peronie znaleziono nieprzytomną młodą kobietę. Na miejsce natychmiast wezwano policję, która otrzymała zgłoszenie od zastępcy komendanta SOK. Początkowo podejrzewano, że kobieta jest nietrzeźwa, ale okoliczności okazały się bardziej złożone.