Liczba nowych zakażeń koronawirusem w Czechach wyniosła we wtorek 1511, czyli o około jedną trzecią więcej niż przed tygodniem - poinformowało w środę ministerstwo zdrowia. Rośnie też liczba hospitalizowanych chorych z Covid-19. W szpitalach przebywa aktualnie 388 osób z Covid-19, a 78 z nich jest w stanie ciężkim.

W woj. śląskim potwierdzono w piątek 103 nowe zakażenia koronawirusem. Rok temu 8 października było ich w regionie 375, czyli ok. 72,5 proc. więcej. W piątek w Śląskiem chorzy na COVID-19 zajmowali 105 łóżek szpitalnych, rok wcześniej – cztery razy tyle.

Analizy danych pokazują, że pod koniec października będzie ok. 5 tys. nowych zakażeń; szczyt czwartej fali nie powinien przekroczyć 20 tys. - powiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Zaznaczył, że nie ma systemowej decyzji o przejściu na edukację niestacjonarną.

Przekroczyliśmy ponad 2 tys. dziennych zakażeń koronawirusem. Jeżeli porównamy tę liczbę do ubiegłej środy, to jest wzrost o 70 proc. – poinformował w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Czwarta fala zdecydowanie zaczyna przyspieszać – ocenił.

W ciągu ostatniej doby w Czechach wykryto 732 infekcje koronawirusem - poinformowało w czwartek ministerstwo zdrowia. To najwięcej nowych zakażeń od 19 maja br. W szpitalach leczonych jest 237 chorych na Covid-19. O 63 więcej niż przed tygodniem.

Mamy 1234 nowe (wczoraj 975) i potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem - podał resort zdrowia. W naszym regionie odnotowano dwa zgony spowodowane COViD-19.

Zaledwie 0,072 proc. w pełni zaszczepionych zostało zakażonych. Ze wszystkich zanotowanych przypadków zgonów osób z koronawirusem 1,75 proc. to osoby zakażone po upływie 14 dni od pełnego zaszczepienia – poinformowało w piątek Ministerstwo Zdrowia.

Mamy 882 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem - informuje resort zdrowia. Na Śląsku najwięcej zakażeń odnotowano w powiecie raciborskim.

Udział osób zaszczepionych w nowych zakażeniach wynosi 0,9 proc.; średnia zajętość łóżek covidowych w kraju wynosi 17 proc. W województwo podkarpackim i lubelskim, gdzie jest najniższy poziom wszczepienia w Polsce, ta wielkość przekracza 30 proc. - powiedział w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski.

We wrześniu lub na początku października czeka nas gwałtowny wzrost zakażeń koronawirusem wśród osób do 24. roku życia - przewiduje prof. Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Jego zdaniem, to grupa najmniej narażona na ciężki przebieg choroby, ale mogą oni zarazić swoich bliskich, m.in. dziadków.